Wykorzystanie tynku na elewacji budynku pełni swoją rolę nadając ładnego wizualnie efektu, ale też zabezpiecza przez wpływem negatywnych czynników atmosferycznych. W sprzedaży znajdziemy wiele środków cechujących się różnymi właściwościami. Tym razem przyjrzymy się bliżej tynkowi silikonowemu, który stanowi ciekawe rozwiązanie także przy budowie domu. Warto też wspomnieć o odpowiednim dociepleniu domu, sprawdź na przykład: ocieplenie poddasza Ostrołęka.
Na początku należy wspomnieć o zaletach takich jak wysoka elastyczność, dzięki czemu po aplikacji na ścianę powierzchnia staje się odporna na działanie różnych temperatur, a co za tym idzie nie występują pęknięcia w strukturze. Dodatkowo taki tynk można barwić w wybranym kolorze, dzięki czemu możemy dopasować go stylistycznie do reszty budynku. Tynk silikonowy posiada też składniki aktywne biologicznie, dzięki czemu nie powstaną na elewacji szpecące zabrudzenia takie jak: grzyb, czy zielony nalot. Ponadto woda deszczowa nie przywiera do takiej powierzchni ze względu na właściwości hydrofobowe, co uniemożliwia tworzenie się także siedlisk dla wilgoci. Taka właściwości pozwala też na usuwanie brudu, który w postaci pyłu gromadzi się na elewacji, następnie wraz z deszczem z niego spływa. Zaletą tego materiału jest też odporność na uszkodzenia mechaniczne jeżeli porównamy go z tradycyjnym tynkiem. Czy to rozwiązanie ma jakieś wady?
Główną wadą dla wielu osób może być cena, gdyż przewyższa ona zdecydowanie kwotę jaką zapłacimy za inne materiały stosowane do wykonania elewacji. Minusem jest też niska paroprzepuszczalność, przez co cały budynek nie będzie „oddychał” jak ma to miejsce u konkurencyjnych produktów. Może to powodować problem, ponieważ odprowadzania wilgoci z wnętrza domu może nie być takie proste. Jeśli jednak obiekt ocieplony został styropianem to cienka warstwa tynku nie będzie tak dokuczliwa i nie wywoła niepożądanych efektów. Plusów tego rozwiązania jest jednak zdecydowanie więcej.